Archiwum

Archive for Wrzesień 2010

Braki w ZL i Triumwiracie

29 września 2010 1 komentarz

Po niedawnym odejściu Publiusa Gratiusa, które co by dużo nie mówić, było dość burzliwe, zwolniło się miejsce Duxa  Republiki oraz 1 mandat Delegata Zgromadzenia Ludowego .

W poniedziałek z kolei, dymisję z urzędu Edyla Republiki złożył Tiberius Aurelius Scipio .

Nieobsadzone pozostają więc dwa z czterech  najważniejszych urzędów Republiki .

W pierwszej kolejności powinny się odbyć  wybory uzupełniające do ZL, gdyż Senat oraz Triumwirat powoływany jest przez Konsula po uzyskaniu votum zaufania Zgromadzenia.

Kategorie:Tyrencja

Odejścia Publiusa Gratiusa Lupusa

25 września 2010 Dodaj komentarz

Z głębokim żalem zawiadamiamy że dnia 24 września 2010 roku Publius Gratius opuścił Republikę Tyrencji

Publius Gratius (lig. Adam Kieżgajło-Ligocki ,  lum. Gustav Heinemann) , obywatel RT od dnia 4 sierpnia 2010 roku , Dux Republiki od 26 sierpnia 2010 r. , Delegat Zgromadzenia Ludowego I Kadencji od 9 września 2010 roku , Prefekt Luminatu od 7 września 2010 , Ojciec Założyciel P.A Ligocji , współwłaściciel LKM .

 

Od czasu otrzymania obywatelstwa RT , Adam stał się jednym z najbardziej aktywnych obywateli RT , reaktywował Luminat , jego szeroki wkład w rozwój wojska został uhonorowany mianowaniem go na stanowisko Dux’a Republiki ,  miał w planach organizację wyprawy badawczej której celem miała być Kukria , znany jest również jego szeroki wkład w rozwój kultury całej Republiki . Adam miał wielkie plany , niestety zrezygnował z nich , podejmując decyzję o opuszczenie Republiki . Motywy tej decyzji wciąż nie są znane ,  prawdopodobnie chodziło o ostatnie sprawy sądowe w które Adam był zaangażowany .

 

 

Kategorie:Ligocja, Tyrencja

Reportaż prosto z Corleone City.

15 września 2010 Dodaj komentarz

Mroźny Poranek … Godzina 7:36 .

Cnaeus Numerus Scipio słyszy jakiś hałas … Czy to burza ?

O nie, to chyba armageddon ! Nagle, wyrywa się ze snu i już wie, dokładnie wie … ALARM BOJOWY !

Odbiera piskliwie dzwoniący telefon alarmowy i słyszy :  -Ave, Witam Cnaeusie, tu dowództwo, potrzebujemy twoich żołnierzy – usłyszał .

-Wyruszamy na akcję ?!? – powiedział Legatus Legionis .

-Tak, chcemy widzieć twoich ludzi za godzinę w pełnym uzbrojeniu i gotowych do akcji – powiedział głos . 

-Robi się ! – odparł młody dowódca .

Godziny 7.50-9.20

W Daquatii trwają przygotowania do wysłania wojsk wedle rozkazu.

Pracownicy portu wojskowego i żołnierze Legionów Morskich chodzą dosłownie jak ”mrówki”, mają za zadanie jak najszybciej przygotować się do wypłynęcia.

Tymczasem z portów w innych Prefekturach przypływają okręty.

Sytuacja po kilkunastu minutach uspokaja się powoli , legioniści oraz helikoptery i małe myśliwce mogą zostać załadowane na statki.

Godzina 12.40

Okręty minęły już terytorium Trilandu i Surmenii, zmierzają teraz wokoło Monderii, ku zatoce Corleone.

Nic nie stało na przeszkodzie statkom, pogoda była wręcz idealna, na niebie intensywnie świeciło słońce , a wiatr był bardzo słaby jak na ocean.

Na pokładach niszczycieli, lotniskowców, korwet oraz transportowców panowała pogodna atmosfera, mimo iż dla wielu żołnierzy Legionów Morskich i Floty Wojennej jest to pierwsza poważna misja bojowa.

Godzina 14.08

Na wybrzeżu w pobliżu Corleone City widać pierwsze okręty.

Po chwili przechodnie ujrzeli wielką liczbę spadochroniarzy.

Tutejsi mieszkańcy zamykają się ze strachu w domach, przeczuwając coś strasznego.

Nie wiedzą czyje to wojska, panika sięga zenitu, do szpitala trafiło kilku rannych przez poturbowanie.

Godzina 14.59

Do wybrzeża przycumowało jakieś kilkanaście okrętów wojennych.

Na ulicach zrobiło się pusto, jedynie szerokim echem odbijają się krzyki gangsterów z mafii Don Corleone.

Niebo przeszył pas kilku eskadr helikopterów.

Ofensywa zaczyna się…

Godzina 15:13

Helikoptery lecą w kierunku centrum miasta. Desant z okrętów został rozpoczęty zgodnie z rozkazem .

Na morzu widać mnóstwo uzbrojonych poduszkowców, a na lądzie legionistów zjeżdzających na linach z helikopterów.

Spadochroniarze zajmują pozycję .

-Ustawić się do jasnej cholery ! – krzyczy jakiś oficer.

-Dowódco, wszystkie jednostki rozmieszczone – powiedział kurier

-Więc rozpoczynamy operację POWRÓT – ze spokojem powiedział dowódca legionu .

-Tak jest ! – oficjalnym tonem powiedział Legat.

Godzina 15.29

Wydawało się, że lokalna mafia, bardzo dobrze uzbrojona podejmie walkę o miasto, do tej pory będące pod wpływami  bossa gangu don Corleone.

Tak się jednak nie stało.

Mafiozi widząc rozmach desantu natychmiast wzięli swoje manatki i uciekli na czarnych jeepach w różnych kierunkach.

Obyło się na szczęście bez ofiar.

Godzina 17.15

Desant zakończony . Spadochroniarze są już na szczytach budynków .

Jednostki wkraczają do centrum miasta .

Atmosfera jest jak na defiladzie.

Chluba Tyrencji , Legiony Morskie dumnie maszerują naprzód, po głównej arterii miasta.

Z każdej strony legioniści obsypywani są płatkami kwiatów, przez tysiące mieszkańców dziękującym im jak odkupicielom.

Trzymają w dłoniach flagi Tyrencji i ich miasta Corleone City wyzwolonego z chaosu.

Miasto, zostało przywrócone do Macierzy … Dla chwały Tyrencji !

Kategorie:Tyrencja, Zagranica

Zmiany w Radzie Ministrów Prefektury

12 września 2010 Dodaj komentarz

Dzisiejszy dzień przyniósł zmiany w radzie ministrów P.A Ligocji. Prefekt na nowo rozdzielił resorty.

 

Gaius Cornelius Ligotus , pożegnał się z resortami Spraw Wewnętrznych i Spraw Zewnętrznych. Wciąż podlega mu Ministerstwo Sprawiedliwości .  Otrzymał również wydzielone od Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Ministerstwo Administracji .

Nero Servilius Cornutus to nowy minister w rządzie . Otrzymał resort należący wcześniej do Gaiusa Corneliusa ,  a mianowicie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych .

Nie było natomiast zmian na stanowisku Ministra Sportu i Wojska – na tym stanowisku pozostał Cnaeus Numerius Scipio , będący od niedawna także Legatem Legionu Ligocji .

Kategorie:Ligocja

Wybory do Zgromadzenia Ludowego zakończone

9 września 2010 Dodaj komentarz

Wybory do Zgromadzenia Ludowego Republiki Tyrencji zakończone.

 

Zgodnie z nowo przyjętą konstytucją ZL , które wcześniej zrzeszało wszystkich obywateli Tyrencji jest od teraz organem władzy ustawodawczej składającym się z pięciu osób wybieranych w wyborach tajnych , równych , powszechnych i bezpośrednich .

Kandydowało siedmiu obywateli :  Tiberius Aurelius Scipio  , Publius Gratius Lupus ( w dokumentach jeszcze jako Ligotus ) , Tiberius Claudius Flavus – zrzeszeni w Komitecie Wyborczym „Konsul i Tyrencja”

Alexus Sergius Ligotus oraz Gaius Cornelius Ligotus – kandydaci partii „Optimates”

Oraz kandydaci niezależni : JE Konsul Republiki Camillus Platius Scaevola i Faustus Livius .

Wybory nie okazały się szczęśliwe dla kandydatów niezależnych : Faustus Livius otrzymał 9% głosów a Camillus Platius ani jednego.

Tym samym do ZL dostali się wszyscy kandydaci startujący z list  KiT oraz Optimates – każdy z nich otrzymał po 18% głosów.

Wybrano również Magistra Equitum – przewodniczącego obrad oraz członka senatu . Został nim poparty zarówno przez KiT oraz Optymatów Tiberius Claudius Flavus.

Zgromadzenie Ludowe będzie obradowało 3 miesiące .

Kategorie:Polityka, Tyrencja

Moje odejście-moim okiem

2 września 2010 5 Komentarzy

Pragnę w tym krótkim oświadczeniu ustosunkować się do wydarzeń związanych z moim odejściem od Prefektury Ligocji.

Otóż zostałem wybrany na Duxa Republiki- głównego dowódcę armii.

Po tej nominacji miałem poczucie spełnionej misji w Ligocji i pragnąłem poświęcić odradzaniu zapomnianej już prefektury Luminatu i więcej pracować dla Republiki,  a nie tylko dla rejonu P.A Ligocji, co robi władza i obywatele tegoż regionu.

Złożyłem dymisję ze stanowiska ministra Rządu Prefekcyjnego Ligocji.

Dzień później zostałem okrzyknięty ”zdrajcą narodu”, nie wiem, kto to dokładnie napisał, ale wiem, że dostęp do konta mieli członkowie Rządu Prefekcyjnego : Gaius Cornelius i Alexius Sergius.

Nie ważne który z panów to napisał, ale ważny jest fakt że któryś z moich dawnych współpracowników wykazał szczyt chamstwa, warcholstwa i niekompetencji,  obrażając mnie i niejako przekreślając mój cały dorobek w dziele tworzenia Ligocji.

Czara goryczy przelała się po późniejszych oskrażeniach i pomówieniach Alexiusa Sergiusa, których ja padłem ofiarą.

Sprawę złożyłem do sądu, ale dla Ligotczyków zawsze już będę czarną owcą i zdrajcą.

Wyrzekam się również ligockiego imienia i nazwiska, tak jak panowie Ministrowie chcieli i mogę ręczyć na słowo, że po takim pożegnaniu moja stopa w Ligocji nie postanie.

Publius Gratius (Dux Republiki)

Kategorie:Ligocja

Odejście Adama – obiektywnym okiem

1 września 2010 1 komentarz

Ostatnio rozgorzała kłótnia pomiędzy Tyreńczykami a Ligocjanami  , powód – zamieszanie wokół odejścia Publiusa Gratiusa Ligotus (Adama Kieżgajły-Ligockiego)

 

Kłótnia rozgorzała po krytycznych artykułach opublikowanych na łamach naszej gazety , oceniających Adama jako „zdrajcę narodu”.

Ze swojej strony , uważam owe oskarżenia za mocne przesadzone , owszem , odejście takiego człowieka jak Adam godzi w interesy P.A Ligocji , ale czy można uznać ją za zdradę?

W moim odczuciu…. nie. Adam chciał (i nadal chce ) przyczynić się do rozwoju całości Republiki Tyrencji (oby jej długo służył jako Dux) , tym samym , rozwój całości Republiki prawdopodobnie pomoże rozwinąć P.A Ligocji.

Owszem , reaktywacja Luminatu to konkurencja dla Ligocji ,  jednak konkurencja zawsze jest zdrowa . Popatrzmy na taką gospodarkę czy politykę! Konkurencja stymuluje rozwój! Dlatego w moim odczuciu konkurencja między Prefekturami wywrze większy nacisk na samorządy ,  które będą się starały rozwijać Prefektury by były jak najatrakcyjniejsze dla mieszkańców.

Odnośnie Senatu – czytamy , że Ligocjan brak. W praktyce jest to prawda , bo Adam jako obywatel Luminatu będzie zapewne reprezentował interesy swojej Prefektury. Co zaś się tyczy kwestii świadomości narodowej – to pozostawiam Adamowi , najważniejsze kim on się czuje. Ze swojej strony , mam nadzieję że wciąż uważa się za Ligocjanina i być może kiedyś powróci do naszej prefektury… przynajmniej ja żywię taką nadzieję.

I na zakończenie apeluję , Panie Prefekcie Alexusie , Duxie Publisie , zażegnajmy te śmieszne konflikty , wszak każdy ma prawo do krytyki , a śmiem przypuszczać że autor tamtych dwóch tekstów był przepełniony żalem z powodu odejścia tak ważnego człowieka , ktokolwiek je pisał. Pax , dla dobra Republiki.

 

Gaius Cornelius Ligotus (Jaksa Templarowicz Ligocki)

Kategorie:Ligocja